Koniec I etapu remontu
21-11-2019
Tak, jak przy każdym przedsięwzięciu, nie wszystko można zrobić naraz. Możemy uznać, że jeden etap prac zokończono i chcemy się z wami podzielić efektami dotychczasowych robót. Na koniec zapraszamy do galerii zdjęć.Oto początki remontu. Na początek należało przygotować naszą świątynię do poważnych prac, które lada moment mają się zacżąć. Po usunięciu części wystroju Kościoła widać, jak wielkie szkody przynosi dotychczasowe ogrzewanie (pierwsze ze zdjęć w galerii). Jeśli do tej pory ktoś nie dowierzał, że modernizacja ogrzewania w naszym kościele jest potrzebna, to, patrząc na zniszczenia, na pewno zmieni zdanie.
Gdy już wszystko było przygotowane, przyszedł czas na grubą robotę. Podłoga i grunt pod nią został usunięty na głębokość ponad pół metra. Tak samo w korytarzu do zakrystii. Wtedy mogliśmy przystąpić do wylewania nowego podłoża betonowego. Zanim jednak to się stało, pracownicy poprawili stan izolacji fundamentów. Ciężar przywiezionego w "gruszce" betonu był tak duży, że w jednym miejscu zapadł się asfalt na podjeździe. Szybko jednak ubytek został uzupełniony resztką z wylewanego materiału.
Na warstwie betonu ułożone zostały główne nitki systemu ogrzewania i podwójna warstwa styroduru. Główne przewody z ciepłą wodązostały wyprowadzone również z myślą o przyszłości, tak, aby kiedyś do ogrzewania dołączyć nową część kościoła (na jej budowę czekamy już tyle lat...). Oby Pan Bóg dopomógł naszym planom.
Po wykonaniu dotychczasowych prac przyszedł czas na układanie skomplikowanych, ale też robiących wrażenie wzorów z rurek ogrzewania podłogowego. nowy sposób ogrzewania na pewno sprawi, że nie będą się niszczyć ściany, a zatem zaoszczędzimy na odmalowywaniu koscioła.
Na zakonczenie etapu związanego z modernizacją ogrzewania wykonano wylewkę, na ktorej będzie ułożona nowa posadzka.
Polecamy waszym modlitwom powodzenie dalszych prac. Liczymy również, że nasze wspólne miejsce modlitwy nie umknie wawszej uwadze i nadal będziecie wspomagać materialnie nasz dom Boskiej Liturgii.